Forum

Jak w temacie, mam problem w 2 epizodzie, mianowicie natrafiłem na sześciokąt na mapie underground passage bf2, który jest kluczem do otwarcia wrót prowadzących prawdopodobnie do epizodu 3 lub innej lokacji jeszcze w tym samym epizodzie. Sześciokąt a właściwie 6 pól układających się w sześciokąt trzeba włączyć lub wyłączyć w odpowiedniej kolejności, odklikać tak, by wrota się otworzyły. Nie mogę wymyślić właściwej konfiguracji. Na necie też problem występuję, pisał o tym ktoś na zagranicznym forum, ale nie dostał konkretnej odpowiedzi, tylko odpowiedź powiedziałbym opartą na max ilości możliwych matematycznych kombinacji. Ma być ich w sumie 63. Liczę na waszą szybką pomoc, po wielu nieudanych próbach w końcu się poddałem. Zależy mi bardzo, by tę grę przejść i nie chcę mieć tyłów z taką pozycją, gatunkiem gier. Jest ktoś, kto w to grał i ogarnia klimat? Dla tych co nie wiedzą, powiem, że Shadowflare jest japońskim klonem Diablo 2, grą akcji z silnie zaznaczonymi elementami cRPG. Kto grał w Diablo 2 powinien znać ten tytuł, a kto nie-koniecznie spróbować zagrać. Na sam koniec dodam, że mam wiele starych gier do przejścia i tych trochę nowszych i też mi zależy ,by je przejść w końcu i skupić się na tych nowocześniejszych i bardziej wymagających gra. A takie zostawianie gier z powodu problemów z ich ukończeniem, życia wcale nie ułatwia. Wszystkich zainteresowanych gorąco pozdrawiam ! 

Dzięki za okazaną pomoc. W sumie temat do zamknięcia, chyba że chcesz coś jeszcze mi przekazać. Zagadkę wystarczyło ominąć udać się do wodza elfów po nagrodę następnie udać się do Kanfore Mining to pierwszego wodza w tym epizodzie 2 i zebrać o dziwo jeszcze jedną zapłatę. Potem następuję przejście do epizodu 3 w postaci tekstu po angielsku. 2 strony tekstu do przeklikania i rozpoczęcia nowej przygody! Nie wiem, czy to miał faktycznie być żart-nie miałem na tyle siły, by przekonać swój umysł do tak wielogodzinnej próby dostania się do skarbu za wrotami.

Ostatnio miałam ochotę na jakiegoś crpga w stylu "Gothic 1".. znalezienie czegoś, co chociaż w połowie dorówna tej grze, jest baaardzo trudne jeśli nie niemożliwe. Ale znalazłam coś, co o dziwo wkręciło mnie na długie godziny, chociaż obok Gothica prawie "nie leżało" – "Two Worlds II". Tak jak nigdy nie gram w gry, których fabuły nie poznałam w Iej części, tak tutaj zaryzykowałam i póki co – jeszcze się nie zniechęciłam. :)

Wracając do shadowflare– nie widzę większego sensu w wielogodzinnym rozwiazywaniu tej zagadki i jestem skłonna uwierzyć, że to miał być podły żarcik ze strony programistów. Nie zdziwiłabym się, gdyby się okazało, że rozwiązanie po prostu nie istnieje, albo niczego nowego nie wnosi do zabawy..., spróbuję jednak. Niczego nie tracę poza niezaspokojoną ciekawością, co jest "po". ..:)
 

Obliczyłem w sumie że liczba kombinacji dla samych niebieskich i samych czerwonych pól wynosi 2 x 6! (silnia) co odpowiada 1440 możliwym kombinacjom, a jeśli dobrze rozumiem permutacje to należy jeszcze dodać 5 x 6! i wtedy w sumie wychodzi ponad 2400 możliwych kombinacji. Piątka ma odpowiadać liczbie możliwych sytuacji-o ile dobrze łapię temat. Chociaż nie wiem czy autorzy zaimplementowali rozwiązanie tej zagadki polegające na odklikaniu we właściwej kolejności pól tak, by część była czerwona a część zielona, czy może ograniczyli się do tego by odpowiednio wybrać wszystkie zielone lub czerwone pola. Liczba możliwych sposobów jest tak wielka, że aż zniechęca do przejścia problemu w krótkim czasie. Jeśli ograniczyć się do wypróbowania 100 kombinacji na dzień, czyli grę przejdę po ok. 4 tygodniach jeśli nie dłużej większość czasu spędając na może się wydawać bezsensownym klikaniu, bo może to nic nie da, a w grze jest błąd i to poważny. Dziewczyna na jednym z forów twierdzi, że liczba kombinacji owej figury da się wyliczyć binarnie, czy coś i rozwiązaniem jest liczba 2 podniesiona do potęgi 6. Jak widać, nie uwzględniła wszystkiego. Sześciokąt można numerować zgodnie i przeciwnie do ruchu wskazówek zegara jak i chaotycznie-zwiększając tym skalę trudności odnalezienia sensownego rozwiązania. 

A tak poza tematem, grasz w coś fajnego, starą przygodówkę czy nową strzelankę pokroju Call of Duty?

Dzięki za wsparcie. Będzie miło, jeśli spróbujesz przyjąć wyzwanie i ty. Do miłego!

Zajrzyj jeszcze do latynosko języcznych blogów – z pomocą google tłumacza, może uda Ci się cokolwiek wyczytać. Np. Tutaj:

http://shadowtudo.blogspot.com

Jesli jednak nawet tam – nie będzie wskazówek (a widać jest to blog jakiegoś pasjonata tej gry)... odpuść. Granie w gry, ma cieszyć, dawać radość a nie podkradać nerwy. :) Nie wiem po co programiści robią coś takiego, może dla żartu– wiem tylko, że ja grałabym dalej, pomijając feralne teleporty, skupiłabym się na reszcie rozgrywki a przy końcówce, odjęłabym conajmiej połowę z własnej oceny gry z adnotacją w pamięci, że twórcy zrobili w niej toto lotka nie do przejścia. :)

Nie grałam w tą grę ale biję się z myślami, czy nie spróbować dojść do tego momentu i pokombinować. Człowiek to zawsze ma wrażenie w stylu "a może mi się uda"  a przychodzi co do czego i klapa.. :D Może o coś takiego właśnie chodziło twórcom.. o wyzwanie. :)))) 

A korzystać z kodów nie lubię, gdyż kampania traci swój wyjątkowy charakter i smak. Przede wszystkim smak, ale w niektórych sytuacjach granie bez kodów w pewne trudniejsze pozycje wydaje się być istnym koszmarem, gra nie dość, że trudna to wróg od razu jest rozbudowany a za 30 min wysyła swoją pierwszą falę, którą trzeba odeprzeć, a jak się inwestuje wtedy w rozwój bazy a nie sił zbrojnych to jest duży problem. Nie nawidzę tego i będę. Wraz z upływem lat miałem nadzieję, że podobna gra z tego samego gatunku, ale wiadomo różniąca się tytułem nie mówiąc o grafice, będzie bardziej sprawiedliwa w obsłudze ale tak niestety nie było za często. Irytujące jest na poziomie normalnym ciężkie granie, jakby ten poziom zamienił się miejscem z hardem. Ale to już leży w guście programistów, by wypuścić tak trudne i chwilami nierealne gówno.

Grałaś może w shadowa? Rozumiem, byłem na youtubie, ale więcej filmików jest po hiszpańsku niż angielsku, a w dodatku strasznie krótkie i prezentujące raczej niewykorzystane elementy w kampanii, potyczki, trainery i cheaty czy prezentujące skróty poza tematem kampanii gry, która jest dla mnie nie ukrywam najważniejsza. W pewnym momencie już myślałem, że znalazłem odpowiedni filmik, ale problem w tym, że gościu grał za krótko za mapie o której pisałem, nawet nie dochodząc do zagadkowego sześciokąta. Następny filmik tego samego autora co poprzedniego rozgrywał się już na innej mapie, tak jakby problemu też nie udało się mu rozwiązać i starał się to ukryć przed widzami, by nie wyjść na słabeusza lub by ktoś nie sprawił mu przykrości....Chociaż czy to powód by innym zadawć ból dlatego tylko, że nie radzą sobie z przejściem gry na pewnym etapie?

Sprawdzałeś gameplaye i inne let's play na Yt? Jeśli nie ma tam śladu po tych puzzlach,  to może możesz to spokojnie pominąć? Ja też nie lubię zostawiać czegoś w grze na wieczne niepoznanie i wtedy wiem, że nie mam 100% przejścia gry, ale czasem nie ma wyjścia. :) Nie wiem czy można być w tej dziedzinie perfekcjonistą, jeśli można – to jest to najpewniej niełatwe. :)