Cześć, tak jak w temacie szukam gry, w której akcja toczyła się w zamkniętej placówce badawczej, wcielało się w postać jakiegoś żołnierza, którego podstawową bronią była kusza. Zbierało się do niej amunicję której było niewiele, mieliśmy jeszcze chyba pięści lub pistolet do dyspozycji poza nią. Strzelało się do kosmitów lub kosmitopodobnego robactwa. Akcja działa się chyba w odległej przyszłości o jakieś 200-300 lat, gatunek fps, grafika zdecydowanie słaba.
Grę dostałem w komplecie wraz z 2 innymi płytami, nie pamiętam jakiego czasopisma od rodziców chyba na dzień dziecka w 2004 roku, z takimi grami jak Star Wars Racer Episode One demo, Star Wars nie pamiętam nazwy (wersja po niemiecku też demo, menu było jakieś ciemne bez muzyki wogóle i z niebieskimi napisami po prawej stronie ekranu po niemiecku-tyle pamiętam) i jakąś częścią harrego pottera również demo.
Czy ktoś z was pamięta nazwę tej gry, bardzo chciałbym w nią pograć. W 2004 roku gra bez problemu chodziła na moim sprzęcie z lipca 2001roku na procesorze AMD Athlon 1400 MHz z kartą grafiki Geforce 2 200 MMX z 64 MB, kością pamięci RAM 256 MB z windowsem ME.
Gra raczej miała niskie wymagania, grafiką mogła przypominać inne gry o podobnym gatunku z lat 90. Pamiętam, że kusza miała domyślny celownik i nie było możliwości patrzenia przez przyrząd optyczny. To wszystko, co pamiętam. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto mi wskaże jej poprawną nazwę.
To nie jest Strife, nie przypomina mi tej gry, tam na screenach są żołnierze, a ja grałem w demówkę i tam były tylko jakieś robale, ani żywej duszy....
Alien Shooter podobnie jak sezam 1 uważa, zdecydowanie nie. Nie jestem pewien, czy gra również nie była demówką. Przypominam, chodzi o gatunek FPS, a nie TPS. Grałem w Alien shootera 1 i 2 ,ale tam akcja dzieje się z perspektywy 3 osoby - o takich grach mówi się, że należą do gatunku TPS (THIRD PERSON SHOOTER) i strzela się do robactwa wypełzającego ze ścian lub z ziemi-kosmici raczej tak by nie wyłazili, chyba że się mylę.
Tytuł gry jak i tytuł samego czasopisma jest również dla mnie prawdziwą zagadką wraz z jego producentem. Opakowanie do płyt z tego co pamiętam było w większości szare i na tyle duże by pomieścić wszystkie 3 lub góra 4 płyty CD(nie DVD!) wielkości kartki formatu A4 lub trochę większe.. Znajdowało się osobno, a czasopisma chyba nigdy do rąk nie dostałem. Takie dodatkowe opakowanie z tego co wiem nie jest cechą wspólną znanych nam dobrze czasopism z grami komputerowymi, jak: CD-Action, Komputer Świat Gry czy ŚGK(Świat Gier Komputerowych)-nie należy tych 2 mylić ze sobą, ani tym bardziej dawnego Gamestara, czy obecnego PLAYA. Myślałem, że do tego "czasopisma", czy raczej samych gier nie wiadomo jakiego pochodzenia był kwaśny dodatek smakowy w postaci kuleczek z harrym potterem na miotle i różdżką zawartych w małym fioletowym opakowaniu, ale jak mi ojciec wyjaśnił one były osobnym produktem, który widzi po raz pierwszy w tym sklepie. Płyty kupił gdzieś w Centrum Handlowym Gaj we Wrocławiu w czasie, który podałem wam wcześniej. To tyle jeśli chodzi o szczegóły :)
Jak Alien, to myślę że prędzej Alien Trilogy - ale nie pamiętam, czy była tam jakaś kusza... z kuszą, nieodłącznie kojarzy mi się inna stara gra, tj. Strife ale tam z kolei nie pasuje klimat i tematyka. . :D no i wydaje mi się (może się mylę), że w którejś z części Star Wars własnie, też mozna było bronić się kuszą...
Jak :D??? Strzelanie z kuszy a tu alien shooter :P. Wątpię szczerze mówiąc
Może Alien Shooter? http://www.youtube.com/watch?v=R0L83cJZ8Jo