Czy w ogóle warto było pisać ten program? Przecież elementarne wiadomości brydżowe nie wystarczą, tu wymagany jest prawdziwy profesjonalizm. W przeciwnym razie komputer będzie grał słabo, a programu nie uratują techniczne ciekawostki.
Mam poważne zastrzeżenia głównie do sposobu komputerowej licytacji, w tej drugiej kwestii byłbym jednak bardziej wyrozumiały: trudno wpoić maszynie stolikowe fortele. Ale licytacja... TRAGEDIA!!!.
Z moich obserwacji wynika, iż komputer licytuje całkowicie naturalnie. Otwarcia:
- Kolorowe na wysokości jednego obejmują pełen zakres siły, tzn. 12-21 PC, opierają się o kolor pięciokartowy; możliwe jest także otwarcie przygotowawcze z młodszego trzy-czterokartu
- 1 bez atu -16-19 PC, skład zrównoważony
- na wysokości dwóch są naturalne i silne, podobnie 2 BA
- z otwarciami na wyższych poziomach nie spotkałem się
W dalszej fazie licytacji jest jeszcze gorzej: dominuje improwizacja i pełne niezrozumienie. Brakuje zapowiedzi forsujących, otwarć i interwencji dwukolorowych, sekwencji strefy szlemowej.
Przy użyciu tak prymitywnych narzędzi i przy zachowawczej grze komputerowego partnera trudno jest osiągnąć właściwy kontrakt.
Funkcja HINT to kolejne nieporozumienie, swoimi radami wprowadza ona kompletny CHAOS.
Tu możesz podzielić się swoją opinią na temat recenzji Brydż.