Congo Bongo, na wolne tłumaczenie, to nic innego, jak zabawa w odkrywcę. Kto chce nim zostać? Jest ktoś chętny? Wiadomo, dżungla, małpy i inne takie. No, plus wodospady. Wkraczamy w taką krainę jako podróżnik, odkrywca, gracz. Trzeba zacząć od tego, iż musimy się wydostać z miejsca, gdzie rozpoczęliśmy grę. Więc wskakujemy, a raczej wczołgujemy się kolejno na schody. Jeden jest wyjątkowo wysoki, więc nie pozostaje nic innego, jak poszukać innego wyjścia. A wystarczy chwila nieuwagi, by spaść i polecieć do góry jako aniołek. Czycha na nas tutaj mnóstwo niebezpieczeńst, więc wbrew pozorom gra nie jest taka łatwa.
Tu możesz podzielić się swoją opinią na temat recenzji Congo Bongo.