Mieszkańcy Ziemi układali się do snu. Czerwone słoneczko zachodziło i wkrótce zrobiło się ciemno. Nagle blask rozświetlił niebo i jak grom spadły na Ziemię tysiące bomb niosąc zagładę ludzkości. Wkrótce planetę prawie całkowicie opanowali obcy. Ludzie zmuszeni zostali do ukrywania się głęboko pod ziemią. Technika, jaką dysponowali mieszkańcy niebieskiej planety, nie pozwalała na otwartą walkę przeciw wrogowi. Minęły lata zanim naukowcy opracowali nowy rodzaj broni, która byłaby zdolna do zniszczenia kosmitów. Zbudowano bojowy statek i postanowiono wysłać go do walki. Pilotem oczywiście zostałeś ty.
Mortal Weapon to kolejna strzelanka z serii lataj i strzelaj we wszystko, co się rusza. Obraz przesuwa się z prawej w lewą stronę, a co jakiś czas pojawiają się wrogie statki, stwory, kwadraciki, pszczółki i inne produkty ludzkiej wyobraźni. Obcy to najczęściej spore sztuki, których nie dość, że nie można ominąć, to i zabić trudno. Niestety, nasz pojazd nie jest tak wytrzymały jak przybysze i zwykle wystarczy kilka bliskich spotkań z nimi, by zginąć w płomieniach. Na szczęście w czasie gry można się dozbroić. Do dyspozycji mamy: Gun - ogień poziomy, Side - rakiety boczne, Rocket - rakiety odpalane pod kątem 45 stopni, Missile - mocny pocisk rakietowy, ale odpalany z małą częstotliwością, a także Laser i Plazmę.
Czasem po obcych pozostają krążki. Od tego ile ich zbierzemy zależy rodzaj broni, jaką możemy dodatkowo użyć. Na dole ekranu pojawia się jej nazwa, a naciskając spację akceptujemy wybór. Do przebycia mamy kilka etapów: kosmos, bagna, coś jakby dno morza, góry itp., a na każdym etapie do pokonania inne stwory.
Mortal Weapon kojarzy się z grą Project X. Niestety, jest ona nieco uboższa. Mamy tylko jeden rodzaj pojazdu i jest on bardziej podatny na zniszczenie, co nie pozwala na łatwe ukończenie etapu. Muzyka jest tylko w czołówce. Natomiast zaletą jest zupełnie niezła grafika, choć mało kolorowa. Zapraszam do zabawy wszystkich obrońców naszej planety.
Tu możesz podzielić się swoją opinią na temat recenzji MW.