Arthur J. Hackensack nigdy nie działał szablonowo. Będąc jeszcze dzieckiem zaplanował i przeprowadził akcję terrorystyczną na terenie żłobka, do którego uczęszczał. Panie opiekunki zamknął w toalecie i za ich wypuszczenie zażądał dostarczenia biletów do cyrku, dwa litry lodów i żelaźniaka! Dzisiaj jako dorosły człowiek nie pozbył się dawnych terrorystycznych zapędów, powiem więcej - rozwinął je do zastraszających rozmiarów. Wymyślił sobie, że zapanuje nad światem, ale by to zrealizować będzie potrzebował dużo pieniędzy -niewiele myśląc został multimilionerem.
Mając już pieniądze porwał, nie mniej szalonego od niego, naukowca profesora Frobisftera Goonhilly'ego i zmusił go do pracy nad bronią o ogromnej sile rażenia. Aby zademonstrować światu swoją siłę, na pierwszy ogień poszedł Nowy Jork, który został zamieniony w gigantyczną gąbkę kąpielową. Po nim doszło do jeszcze kilku mrożących krew w żytach incydentów, które wywołały ogromną panikę. Sprawy wyglądały poważnie, w związku z czym nadszedł najwyższy już czas na wprowadzenie do akcji najściślejszego ze ścisłych agentów do zadań ścisłe tajnych - ducha BLINKY'ego. Odziany w mundur służb specjalnych z tamtego świata, został przetransportowany samolotem nad „Titanic", statek Hackensacka i tu zrzucony wraz ze swoim bagażem - pistoletem plazmowym 44 Wat, gumką skarbonką i amuletem strzegącym przed duchami.
Gra TITANIC BLINKY to kolejne już przygody ducha Blinky'ego. Jest to całkiem przyjemna, prościutka platformówka, w której skacząc musimy zbierać porozrzucane to tu, to tam przedmioty. Oczywiście wszędzie czyhają na nasze życie różnego rodzaju poczwary (ślimaki, osy-giganty, piranie, itp.). Grafika mimo że nie zachwyca, jest jednak, jak na tamte czasy, przyzwoicie zrobiona. Muzyki w zasadzie w ogóle nie ma, zamiast niej od czasu do czasu coś brzęknie, pisknie, czy zakumka, ot efekty specjalne.
Teraz może coś w rodzaju rozwiązania, jak ukończyć grę. , Na początku lądujemy na pokładzie statku „Titanic", gdzie należy odnaleźć pewną liczbę literek, będących odpowiednikami poszczególnych dźwięków. Z nimi w kieszeni należy dotrzeć do trzech kominów, gdzie znajdują się gwizdki, na których musisz odgrywać wcześniej zebrane dźwięki. Każda odegrana nutka odsłoni kawałek kartki, będącej kluczem do pomieszczeń kapitańskich, gdzie musisz skompletować akwalung. Z akwalungiem czas skoczyć do wody. Tu zbierz wszystkie przedmioty wyglądające jak gąbki, otworzą one właz do do tajnego podpokładu, gdzie - znajduje się szalony Arthur, którego oczywiście należy unieszkodliwić. Zanim jednak się do niego dostaniesz, będziesz musiał posłużyć się maszyną służącą do teleportacji. Przy pomocy strzałów przestawiasz lustra, które będą odbijać wystrzelony pocisk. Pocisk wystrzelisz stojąc na którymś z czterech teleportów przez pięć sekund. Pamiętaj, aby ustawić lustra tak, by pocisk trafił w Ciebie. Na koniec oczywiście rozgrywka z szalonym panem, ale to już musisz zobaczyć sam.
Tu możesz podzielić się swoją opinią na temat recenzji Blinky.