Witam. Mam problem.Jak uruchomić dźwiek w grze Blood na wirtualnej maszynie. Stworzyłem Win 98 . Przesłałem folder z grą z mojego XP na wirtualnego Win 98. Gra działa, jest super, nie zacina się ale jest problem: kiedy stosuję ustawienia dźwięków takie jak na XP wyskakuje błąd ,, Could Not Detect MPU 401''. Muzykę da się uruchomić, ale dźwięki ustawione tak jak w XP powodują ten błąd.
Czy są jakieś inne ustawienia dźwięku w Blood.
Mam SoundBlaster 16
OK. Spoko, znalazłem rozwiązanie problemu. Gra śmiga na moim XP bez wirtualnej maszyny czy DOSBOX. :D
Miał niby powstać remake Blood'a na współczesne Windowsy i na konsole. Jason Hall- załóżyciel MONOLITH Productions, rozmawiał z Atari( mają prawa autorskie do Blood),a Atari się nie zgodziło.Możecie to przeczytać http://gry.wp.pl/wiadomosci/atari-nie-godzi-sie-na-remake-blooda,53578,1.html?ticket=8332363656473910f2XAhgFxAk5YGa%2Fv4f2gFhznyKvg8ADVUrVKpdIZKPumv1hNBobOsRfBvJFVuCvDRagXBnumAeqbOoMUuzmwjivJSN44vzAASoRo2kYI7N8W1ZtymT3b3wVK0JGspYJk7ToTuPwEVodr1D36eK9ZUQ%3D%3Dna
Coyote123 gdyby to cokolwiek dało nie zakładałbym tego tematu.Próbowałem Ctrl +F12. Próbowałem nawet Ctrl + F8 ( max 10. bo tyle się da ) i nic to nie dało.
Chodzi mi tylko o to czy są jakiejś rozwiązania problemu z dźwiękiem na wirtualnym win 98. Próbowałem wczoraj uruchomić na wirtualnym win 2000 , ale tam jest tylko obkrojona wersja DOS'a i nie uruchamia się tak jak na win 98.
Taka mała rada. Jeśli gra ci muli na Dosboxie to wciśnij kilka razy Ctrl+F12. To zwiększa liczbę cykli i zwięklsza prędkość gry.
Uruchamiałem, ale co z tego. Wszystko było super,tyle że gra mi się muliła gdy grałem przez DOSBOX. Uruchomiłem na wirtualnym WIN 98 i śmigało aż się miło robiło. Muzykę ustawiłem wybierajac GENERAL MIDI. Była fajna wolna. Ale dźwiek próbowałem tak jak na moim XP. tzn.
SOUNDBLASTER
7IRQ
zgodność: SB 16 lub AWE 32
a reszta bez zmian
Ale kiedy uruchomiłem na wirtualnym WIN 98 wyskakiwały błędy podczas próby testu dźwięku. A kiedy próbowałem uruchomić bez testowania pisało '' Could Not Detect MPU 401''
A nie lepiej uruchomic po prostu w DosBox?