Aktorzy, magicy i inni członkowie wędrownych artystów zawsze byli dziwną grupą ludzi. Z hollywoodzkich produkcji lat trzydziestych znamy ich jako podejrzane postacie, które zawierają pakt z diabłem i nie cofną się przed pożarciem trzyletniego dziecka na śniadanie. Orpheo należy do tej właśnie grupy. Jako dyrektor rodziny artystycznej nie miał skrupułów, aby siedemdziesiąt lat temu wysłać jedną ze swoich córek do limbo, gdzie nadal wędruje przez pustkowia, pragnąc zemsty. Sam Orpheo stał się rodzajem Fantoma Opery, tylko że jego miejscem działania był ogromny teatr w stylu vaudeville. Terry i Alex, dwójka dzieci, które mimo wszystkich ostrzeżeń postanawiają wejść do starego teatru, szybko stają w obliczu upiornej bezwzględności ich dawno zmarłego gospodarza. Zły Orpheo chce ich bowiem włączyć do swojego najnowszego numeru. Niestety, sztuczka teleportacji prowadzi prosto do odległego królestwa, w którym przebywa jego smutna córka. Po tym, jak brat zostaje uwięziony gdzieś na początku między kotłownią a piekłem, musimy prowadzić Terry'ego samodzielnie przez wszystkie katakumby zaklętego teatru, w nadziei, że w końcu pokonamy starego Orpheo i odnajdziemy drogę powrotną dla Alexa do krainy żywych. Niestety, są tam ludzie, którzy stanowczo się temu sprzeciwiają. Woskowe figury w muzeum są bowiem dość żywe.

Szczególnie trudno się pozbyć mumii, która uparcie ściga małe dziewczynki. Jeśli was złapie, macie wybór: zaczynacie od nowa lub kontynuujecie tam, gdzie potwór zaatakował. Obrazy samej gry są częściowo cyfrowo przetworzonymi fotografiami, a częściowo renderowanymi przestrzeniami, w których Edgar Allan Poe (którego spotkacie w trakcie przygody) prezentuje się wyjątkowo dobrze. Animacyjnie nie dzieje się jednak wiele: czasami mruga oko, a może tu i ówdzie przechodzenie od jednego obrazu do drugiego. Nie widać jednak wielu przesuwających się trójwymiarowych krajobrazów.

Sterowanie w grze jest bardzo proste. Jako wskaźnik służy mały palec, który podczas poruszania się po ekranie wskazuje, gdzie należy iść. Jeśli napotkasz interesujący obiekt, palec zmienia się w całą dłoń i możesz schować go do plecaka. W trakcie gry, klikając na odpowiednie miejsca na ekranie, obiekt automatycznie łączy się z przedmiotem w plecaku. Nie ma już potrzeby przeszukiwania ekwipunku, wszystko dzieje się automatycznie. Aby trochę urozmaicić rozgrywkę, w kluczowych momentach ładowane są sekwencje cyfrowe. Wtedy możesz usiąść wygodnie i wysłuchać ważnych informacji.

Gra Are You Afraid of the Dark? The Tale of Orpheo's Curse to emocjonująca i wciągająca przygoda. Oferuje ona dobrze skonstruowaną, straszną fabułę, która zapewni niezapomniane doznania. Pomimo braku kontynuacji gry oraz pewnych trudności z uruchomieniem na nowych komputerach, jest to nadal świetna propozycja.