Ocena: ( 9.67 / 10 )
Głosów: 3 Pobrano: 11 razy.
Command & Conquer: Renegade to gra wydana 1 marca 2002 roku przez studio Westwood, które zasłynęło jako twórca gatunku RTS dzięki serii Command & Conquer. Tym razem studio postanowiło zaskoczyć graczy, wprowadzając ich do świata C&C z perspektywy pierwszoosobowej, co wzbudziło ogromne zainteresowanie i ekscytację wśród fanów.
W grze wcielamy się w kapitana Nicka „Havoca” Parkera, znanego z wcześniejszych odsłon serii jako elitarnego komandosa, który w pojedynkę potrafił zniszczyć każdą budowlę NOD. Havoc, często działając bez wsparcia i głęboko za liniami wroga, musi pokazać złowrogiej organizacji NOD, że ich dążenia do dominacji nad światem są nie tylko moralnie naganne, ale i śmiertelnie niebezpieczne. Choć czasem otrzymuje wsparcie, nie jest ono zbyt pomocne z powodu niezbyt rozwiniętej sztucznej inteligencji towarzyszy.
Renegade oferuje dwanaście misji, które rozgrywają się na ogromnych mapach pełnych budynków, kopalni i przejść. Każda z tych misji zajmuje około 50 minut, a każda budowla w grze, często wielopoziomowa i pełna wrogich żołnierzy, stanowi nie lada wyzwanie. Jednym z największych smaczków dla fanów serii jest możliwość wejścia do znanych z RTS-ów budynków, takich jak Hand of Nod, czy Heavy Factory, co daje graczom nową perspektywę na świat C&C, który dotąd oglądali jedynie z góry.
Havoc, wyposażony w radar, pokazujący pozycje wrogów i sojuszników oraz kompas, ułatwiający nawigację, ma do dyspozycji 18 różnych rodzajów broni. W grze pojawiają się również bardziej nietypowe bronie, takie jak Tiberium Rifle czy Ion Cannon, które są przydatne w walce z elitarnymi jednostkami NOD. Nic jednak nie daje tyle satysfakcji, co spalenie przeciwnika na popiół za pomocą miotacza ognia.
Przeciwnicy w grze, mimo że licznie występują, niestety nie imponują inteligencją, co stanowi jedną z większych wad Renegade. Ich AI jest znacznie gorsze niż w innych współczesnych FPS-ach, takich jak np. Return to Castle Wolfenstein. Wrogowie zawsze pojawiają się przewidywalnie - wychodzą z budynków lub są dostarczani helikopterami i pojazdami. Fala ataków kończy się dopiero po wyeliminowaniu oficera, a nawet bardziej wymagający przeciwnicy, spotykani w późniejszych etapach gry, wykazują ten sam niski poziom inteligencji.
Podczas produkcji gry stworzono własny silnik gry, który pozwolił na wprowadzenie pojazdów do rozgrywki. Westwood należy się uznanie za to, że pojazdy w grze nie są jedynie dodatkiem, ale pełnią ważną funkcję. Ogromne mapy byłyby trudne do przebycia pieszo, a wrogowie to nie tylko piechota NOD, ale także pojazdy takie jak baggie, helikoptery czy ciężkie czołgi. Zniszczenie ich jest znacznie łatwiejsze, gdy gracz korzysta z wnętrza czołgu Mammoth. Można także korzystać z pojazdów przeciwnika, ale jeśli nasz pojazd zostanie zniszczony, a w pobliżu nie ma nic do przejęcia, lepiej od razu zrestartować misję, by uniknąć długiego marszu.
Choć silnik gry pozwala na renderowanie dużych przestrzeni, a przejścia między zamkniętymi i otwartymi terenami są płynne i bez przestojów, graficznie Renegade nie zachwyca, nawet na swoje czasy. Tekstury są dość blade, a liczba poligonów niewielka. Animacje przeciwników nieco poprawiają ogólny odbiór, ale nadal nie dorównują innym tytułom. Dźwięk, mimo że ponadprzeciętny, również nie robi wielkiego wrażenia, choć muzyka jest jednym z elementów, które ratują atmosferę gry.
Multiplayer w Renegade wprowadza interesujący tryb rozgrywki zespołowej, gdzie kluczowa jest współpraca między graczami. Można wybierać spośród różnych klas postaci, takich jak żołnierze, inżynierowie czy medycy, a każdy z nich ma znaczący wpływ na wynik bitwy. Bazy są centralnym punktem rozgrywki, a zdobywanie surowców i modernizacja technologii odgrywają kluczową rolę w zwycięstwie. Współpraca jest niezbędna do przeprowadzenia skutecznych ataków na bazy przeciwnika, bronione przez szereg wieżyczek.
Tu możesz podzielić się swoją opinią na temat recenzji Renegat.