Rob Blanc II: Planet of the Pasteurised Pestilence to gra, w której mamy humorystyczne intrygi oraz obfitująca w aluzje i ukryte żarty. Aby oddać hołd humorowi i absurdowi, Rob Blanc 2 zaczyna się odpowiednio szalonym sposobem - w windzie wiszącej nad orbitą nieznanego globu. Rob i jego kolega Paul muszą najpierw dostać się na powierzchnię, a następnie rozpocząć skomplikowaną serię akcji mających na celu ocalenie miejscowej populacji, którą dotyka wspomniana wcześniej plaga. Jako prawdziwy bohater Rob Blanc rzuci się w wir akcji z charakterystycznym zapałem, jednak sam również będzie musiał zmierzyć się z przeciwnościami, a nawet regularnie umrzeć i powstać z martwych, tylko po to, aby było jeszcze zabawniej i aby zdobył bardziej prestiżową pozycję na piedestale sławy. Fabuła jest zabawna, lekko surrealistyczna i oparta na powtarzaniu i przesadzaniu wszelkich możliwych klisz, które pojawiają się w sci-fi przygodach i filmach. Na każdym rogu znajduje się jakiś żart, najczęściej w formie ukrytych odniesień do różnych dzieł, ale nawet ci, którzy nie są tak zaznajomieni z tematem, mogą się świetnie bawić.

Jednak techniczne wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Nawet najbardziej niezorientowani czytelnicy z pewnością zauważą, jak przestarzała jest grafika w Rob Blanc 2 na podstawie zrzutów ekranu. Rysowane lokacje i sprite'y bohaterów w rozdzielczości 320x200 i zaledwie 16 kolorach nie wyglądają dobrze i psują ogólne wrażenie. Podobnie muzyka jest na niższym poziomie, więc nie pozostaje nam nic innego, jak westchnąć i zachęcić autorów oryginału lub innych amatorskich twórców do stworzenia porządnego, nowoczesnego remaku. Niemniej jednak, grę Rob Blanc 2: Planet of the Pasteurised Pestilence jednoznacznie polecamy wszystkim, którzy nie przywiązują zbyt dużej wagi do jakości aspektów audio-wizualnych i pragną cieszyć się prawdziwą przygodą ze wszystkimi jej elementami oraz dobrze się bawić.