Sentient opowiada historię technika medycznego, Garrita, wysłanego na stację kosmiczną Icarus, aby poradzić sobie z nagłym wybuchem choroby popromiennej. Stacja orbituje niebezpiecznie blisko słońca Xexor, które grozi zniszczeniem placówki poprzez niebezpieczne rozbłyski słoneczne. Twoim zadaniem jest wyleczenie choroby i podjęcie się innych niezbędnych zadań.
Sentient zasługuje na uznanie za próbę wprowadzenia nowych pomysłów w tym nieco stagnującym gatunku. Istnieje sześć wątków fabularnych, z którymi można się zaplątać, a każdy z nich rozwija się niezależnie od reszty. Decyzje, które podejmujesz i osoby, z którymi rozmawiasz, determinują, który wątek będziecie śledzić. Najbardziej interesującym elementem gry jest sam sposób prowadzenia rozmów. Psygnosis nie pozwoliło rozmowom po prostu odbywać się biernie, dostarczając ogromnego menu możliwych tematów. To, w jaki sposób coś wyrażasz, jest równie ważne jak to, co się mówi, ponieważ na statku występuje cztery różne typy osobowości. Nie będziesz chciał zachowywać się ulegle i przyjacielsko wobec dominującego typu, ponieważ nie zostanie on tym zainteresowany.
Niestety, gra Sentient jest nieodwracalnie zepsuta przez nużące tempo, które pogarsza się przez to, że po pewnym czasie wszystkie korytarze zaczynają wyglądać tak samo. Grafika tła jest znośna, ale twarze ludzi, z którymi rozmawiasz, są po prostu obrzydliwe. To bardzo odstraszające, gdy nawet nie chcesz patrzeć na ludzi, z którymi powinieneś rozmawiać.
Choć Psygnosis miało kilka świetnych pomysłów, zwłaszcza rozległe menu rozmów, wykonanie jest po prostu złe z powodu nużącego tempa i złej grafiki.
Tu możesz podzielić się swoją opinią na temat recenzji Czujący....