Ocena: ( 9.75 / 10 )
Głosów: 4 Pobrano: 33 razy.
The Great Escape - tak jak według słynnego filmu wojennego "Gesprengte Ketten" z udziałem Steve'a McQueena z 1963 roku. Film MGM, w którym alianccy jeńcy wojenni próbują uciec z niemieckiego obozu Stalag Luft 3, stał się już sam w sobie klasykiem. Kto nie zna znanych scen, takich jak tajemnicza budowa tunelu pod płotem, szarża McQueena na motocyklu w stronę granicy ze Szwajcarią czy jego niekończące się rzuty baseballem w samotnej celi.
Do prób ucieczki dostępne są 20 poziomów rozgrywających się na różnych miejscach - więc amunicji wystarczy. Główną część tej trójwymiarowej gry akcji stanowią sceny skradanki, w których musicie ukrywać się przed wzrokiem wrogich strażników. Stanowią one ponad połowę rozgrywki. Kolejne trzecie to elementy strzelanki, w których redukujecie niemieckich żołnierzy różnymi rodzajami broni. W końcu są także sceny, w których możecie prowadzić pojazdy (np. motocykl, opancerzony transporter piechoty), oraz proste zagadki logiczne, które wymagają trochę zastanowienia. Ogólnie jest to zróżnicowane połączenie, ale ma także swoje wady.
W przeciwieństwie do filmu, gra obejmuje także historię postaci, które spotykają się w Stalag Luft 3, aby dokonać wielkiej ucieczki. Możecie zagrać czterema bohaterami: oficerem lotnictwa MacDonaldem, australijskim mechanikiem Sedgwickiem, utalentowanym złodziejem Hendleyem i sławnym królem ucieczek Hiltem, którego w filmie grał McQueen. Wszyscy posiadają różne umiejętności, MacDonald mówi płynnie po niemiecku i w stroju uniformu zamienia się w idealnego "Krauta". Natomiast Hendley musi w słynnej scenie na pokładzie pociągu towarzyszyć swojemu niewidomemu towarzyszowi Blythe'owi w ucieczce. Nie jest jednak konieczne łączenie cech postaci, tak jak w np. Commandos, ponieważ zawsze gracie tylko jednym bohaterem.
Po zestrzeleniu waszego bombowca znajdujesz się początkowo jako MacDonald w mniejszym obozie jenieckim, skąd musisz najpierw uciec przez tunel. Aby to zrobić, potrzebujesz fałszywego paszportu, który najpierw musisz zdobyć jako prawdziwy egzemplarz z niemieckiego baraku. Podobnie jak w Commandos, przeciskacie się między strażnikami, którzy są podzieleni na różne typy, od bardziej agresywnych "Krautów" po psy tropiące i Gestapo. Schylacie się za skrzyniami i staramy się uniknąć światła latarki. Czy zostaliście wykryci, widzicie na kompasie na dole: żółty oznacza zagrożenie, czerwony oznacza odkrycie. Niestety nie pokazuje się, jakie pole widzenia mają strażnicy. Nierealistyczne jest to, że niektórzy żołnierze uspokajają się, nawet jeśli faktycznie was odkryli.
Sterowanie jest niezgrabne i mało satysfakcjonujące, ponieważ w grze skradankowej w trzech wymiarach płynne działanie sterowania jest właściwie koniecznością. Ponieważ w wielu misjach rywalizujecie również z czasem, więc każda sekunda się liczy. Opóźnione reakcje myszy i klawiatury są zbyt powolne, i niestety często zacina się na przedmiotach. Chociaż istnieje możliwość ponownego przypisania klawiszy, nie ma na przykład przycisku do zmiany broni. Musisz więc najpierw niezręcznie wejść do inwentarza, aby zmienić broń lub opatrzyć swoje rany.
Tu możesz podzielić się swoją opinią na temat recenzji Wielka ucieczka.