Trucks - to arkadowy symulator kosmicznego kierowcy ciężarówki. Tak właśnie nazwałbym tę pełną chaosu grę. Sterujesz bezimiennym kierowcą, który pod Twoim czujnym okiem po wylądowaniu na planecie o trudnej wymowie - Kurukuku, natychmiast rusza do miasta, aby zarobić pieniądze.

Fabuła gry jest dość prosta. Jest przedstawiona w postaci briefingów z obrazkami dla głównych misji, podczas których będziemy walczyć z bandytami, którzy utrudniają życie porządnym mieszkańcom planety. Zauważam jednak, że fabuła nie jest zbyt istotna i ma raczej charakter rozrywkowy, abyś uśmiechnął się, czytając niektóre briefingi. Świat gry przypomina system planet i portali między nimi; na planetach są miasta, stacje, bazy i nawet centra rozrywki, między którymi prowadzony jest aktywny handel, a w tym biznesie odnoszą sukces, oczywiście, kierowcy ciężarówek. Jednak ta praca nie przynosi łatwych zysków, ponieważ oprócz kolonii na planecie istnieją obozy bandytów, a więc - pełna przestępczości. Rabusie zajmują się tym, co należy do nich, okradnąc biednych i nieszczęśliwych kierowców ciężarówek. Twoim zadaniem będzie przewożenie taniego trunku, benzyny i innych rzeczy oraz rywalizacja z innymi kierowcami ciężarówek w szybkości dostarczania najważniejszego ładunku: kto pierwszy dostarczy, ten zbiera pieniądze. Grając przez 15 minut, zdasz sobie sprawę, że to dopiero początek zabawy.

Proces gry polega na przewiezieniu ładunku z punktu A do punktu B - wydawałoby się, że nic prostszego. Ale teraz wyobraź sobie: wyjeżdżasz z miasta, a tam już na wyjeździe czekają trzej chłopcy; otrzymujesz silny uderzenie w burtę, a twój ładunek kradnie inny dalekobieżny kierowca! Zaczynasz pościg za nim, ale nagle okazuje się, że przejeżdżasz przez pustynię na terenie opuszczonej bazy wojskowej, gdzie wszyscy zostajecie obficie polewani ogniem stacjonarnych wieżyczek, a pod pozorem zabierania ładunku od siebie, grupa Amigos pędzi w twoją stronę, pociski z ich rewolwerów obficie lecąc w waszą stronę, a stoper nieubłaganie tyka...

Gra polega na przewiezieniu ładunku z punktu A do punktu B - wydawałoby się, że nic prostszego. Ale teraz wyobraź sobie: wyjeżdżasz z miasta, a tam już na wyjeździe czekają trzej chłopcy; otrzymujesz silny uderzenie w burtę, a twój ładunek kradnie inny dalekobieżny kierowca! Zaczynasz pościg za nim, ale nagle okazuje się, że przejeżdżasz przez pustynię na terenie opuszczonej bazy wojskowej, gdzie wszyscy zostajecie obficie polewani ogniem stacjonarnych wieżyczek, a grupa Amigos pędzi w twoją stronę, pociski z ich rewolwerów obficie lecąc w waszą stronę, a stoper nieubłaganie tyka...

Misje trzeba wykonać, aby uzyskać przepustkę na inną planetę. Zadania tutaj są różne - od polowania na małe dwunożne głowy nosorożców, do wyścigów z rakietowymi silnikami przyczepionymi do samochodu, pozwalającymi rozwijać prędkość ponaddźwiękową.

Kabiny ciężarówek przypominają fantazyjne lokomotywy, jakby to był tramwaj na kołach zjeżdżający z torów. Projektowanie wrogów jest równie różnorodne, jak i pełne szalonych pomysłów. Znajdują się tu meksykańscy bandyci w sombrero na maluchach, gobliny na drewnianych wózkach, dziwne maszyny parowe, własnoręcznie zrobione buggy i motocykle, a także oczywiście inne ciężarówki, uzbrojone od stóp do głów. Warto zauważyć, że broń można znaleźć jako bonus na drodze lub kupić za pieniądze. Mamy tutaj rewolwery, karabiny, automaty Thompsona, bazooki, pięści....

Warto również wspomnieć o ruchu naszego samochodu: może on jechać w trybie normalnym i trybie Hard Truck - po naciśnięciu przycisku koła samochodu się rozdyma, nadając mu ogromną przyczepność i mnóstwo koni mechanicznych; w tym trybie każdy wzniesienie jest łatwe do pokonania, ale niestety prędkość gwałtownie spada. Masz również nitro, które na chwilę zamienia Cię w samochód wyścigowy Formuły 1; niestety, przyjemność trwa krótko, a nitro wymaga ładowania w mieście lub po znalezieniu bonusu na drodze.

Co można powiedzieć o grafice? Jest ona typowa dla 1997 roku, nie ma w niej żadnych szczególnych dodatków czy udziwnień. Otwarte przestrzenie zostały świetnie odwzorowane, a mgła, która zakrywa wzrok, pozwala zobaczyć odpowiednią odległość. Jedynym mankamentem są niskiej jakości tekstury, jak na tamte czasy. Modele samochodów zostały wykonane bardzo dobrze. Wygląd ciężarówki zmienia się w zależności od ładunku, który przewozimy. Również modele wrogów oraz innych obiektów zostały wykonane z wysoką jakością.

Na pierwszy rzut oka gra wydaje się absurdalna we wszystkim, od animacji po design. Fizyka ruchu ciężarówki jest chaotyczna: czasami miałem ochotę rozwalić klawiaturę na kawałki po kolejnym przewróceniu się na małym pagórku. Jednakże, kiedy zbierzesz to wszystko razem, przechodząc misję za misją w tym karykaturalnym świecie z lekkim echem surrealizmu, to jakby cię zaczyna przyciągać do monitora. A kiedy nagle widzisz napis The End chcesz jeszcze trochę więcej.