Zapraszam do mojej recenzji gry Vulture.

Vulture jest typową strzelaniną wydaną przez Drago Entertainment 12 listopada 1998 roku. 

W grze Vulture wcielamy się w pilota śmigłowca wojskowego biorącego udział w szeregu ciężkich i niebezpiecznych misji. Akcja gry osadzona jest na początku lat 90-tych, zaraz po zakończeniu zimnej wojny, kiedy to po nagłym rozpadzie bloków politycznych i militarnych nastąpił okres konfliktów regionalnych, które szybko wymknęły się spod kontroli organizacji międzynarodowych i wielkich mocarstw. 

Jako pilot wykonujemy zadania zlecane przez poszczególne rządy itp. i staramy się wszystko opanować. Nasz śmigłowiec należy do maszyn, które by latać nie wymagają wielkiego nakładu sił. Posiada on system automatycznego wybierania celów, a sterowanie jest dosyć proste.

Misje odznaczają się dużą różnorodnością celów, np. w jednej będziemy musieli zniszczyć głowice nuklearne, w drugiej wysadzić w powietrze konwój bossa narkotykowego, który porusza się po krętych górskich drogach, ogólnie rzecz biorąc w każdej takiej misji napotkamy wielu wrogów.

Gra w dniu premiery kosztowała około 59 PLN

Podsumowując:

Vulture to według mnie całkiem dobra strzelanina, gdzie oczywiście poruszamy się i atakujemy śmigłowcem wojskowym. Dla tych co lubią takie maszyny i lubią się postrzelać, polecam, moja ocena to 8/10.