Ocena: ( 8.97 / 10 )
Głosów: 31 Pobrano: 464 razy.
Z pozoru jest to kolejna ..taktyczna gra wojenna z elementami strategii rozgrywana w czasie rzeczywistym, jak to ktoś zgrabnie zdefiniował produkcje pokrewne Dune 2, Warcraft, Command&Conąuer czy grze Polanie. Ale tylko z pozoru...
W tamtych grach na ogół świetnie sprawdzała się strategia „cichego zabójcy", polegająca na spokojnym budowaniu potęgi gospodarczej za zasłoną stopniowo wzmacnianych sił zbrojnych, a kończąca się nieodmiennie potężną ofensywą, w krótkim czasie zmiatającą przeciwnika z pola bitwy.
Tu - nic z tego! Element gospodarczy (czy też strategiczny) ogranicza się do zdobywania sprzętu i fabryk uzbrojenia, przy czym szybkość podboju jest elementem decydującym - liczba kontrolowanych sektorów wpływa na wydajność fabryk. Dowodząc oddziałami robotów, musimy zawojować w nieustannym blitzkriegu jak największy obszar, bo inaczej zrobi to przeciwnik.
Do dyspozycji stoją oddziały piechoty, jeepy, czołgi lekkie, średnie i ciężkie, działa, wyrzutnie rakiet i inny sprzęt. Po wytłuczeniu załogi można przejąć pojazd przeciwnika.
Projektanci z Bitmap Brothers wymagają od gracza niezwykłej agresywności połączonej ze zręcznością - kilkadziesiąt sekund dekoncentracji kończy się zwykle utratą inicjatywy i sromotną klęską.
Olbrzymią zaletą Z jest klimat; zwłaszcza Commander Zod, dowódca Twojej armii, to postać iście filmowa: żujący cygaro prawdziwy twardziel (stal plus węgliki spiekane) w kapeluszu, ciemnych okularach i z potężną rurą w garści. Reszta armii to roboty chyba jeszcze bardziej przypominające żywych żołnierzy - rozrzucająca puszki po piwie (a raczej paliwie rakietowym), cyniczna banda zabijaków.
Za główną wadę gry trzeba uznać... jej główną zaletę - szybkość. Niektóre misje wydają się nie do przejścia, ale zawsze jest gdzieś szczelina, przez którą przy odrobinie szczęścia można pchnąć swe siły ku zwycięstwu. Szczęście jest tu niestety konieczne - rozgrywka może rozwinąć się w zupełnie nieoczekiwanym kierunku.
Grafika jest na poziomie, ale tylko w SVGA - w niskiej rozdzielczości nie robi wrażenia. Po prostu kawał solidnej roboty.
Podsumowując - doskonała rozrywka dla tych, którzy lubią wysoki poziom adrenaliny. Zimnym sztabowcom zdecydowanie odradzam.
Zobacz także:
ZET
Tu możesz podzielić się swoją opinią na temat recenzji Z.