Shadows over Riva – trzecia odsłona serii Realms of Arkania od Sirtech, bazująca na niemieckim papierowym RPG Das Schwarze Auge, wciąż zachwyca swoją złożonością i niepowtarzalnym klimatem. Choć gra zawiera liczne wady, ma jednak rozbudowaną, wymagającą misję z szeroką gamą statystyk, zaklęć, broni oraz potworów.
Tworzenie drużyny bohaterów do eksploracji miasta Riva to proces niezwykle skomplikowany. Można szybko rozpocząć grę z gotową szóstką postaci, ale tworzenie własnej drużyny krok po kroku to jeden z najciekawszych aspektów gry. Na równi z siłą i mądrością liczą się tu niecodzienne statystyki, takie jak odwaga czy intuicja, a także negatywne cechy, jak lęk wysokości czy gwałtowność. W miarę zdobywania doświadczenia postaci rozwijają różne umiejętności – od szermierki po taniec – i stopniowo pokonują swoje słabości. Klasy postaci również są niekonwencjonalne i obejmują łowczynie, błaznów, wiedźmy i wiele innych, co sprawia, że kreowanie drużyny może być niemal jak gra sama w sobie.
Podczas rozgrywki spotykamy wiele intrygujących postaci (jak kat czy madame), jednak graficzne ograniczenia utrudniają odbiór, bo tekst wyświetlany na ekranie jest mało czytelny, a interfejs walki niedopracowany. Walka odbywa się w trybie turowym z widokiem izometrycznym, co może przypaść do gustu miłośnikom papierowych RPG korzystających z map heksagonalnych i figurek. Niestety, okno interfejsu zasłania większość ekranu, co utrudnia kontrolę nad bohaterami, choć dla wytrwałych graczy może to nie być zbyt dużą przeszkodą.
Pod względem graficznym Shadows over Riva przypomina swojego poprzednika z 1994 roku, Star Trail. Gra jest rozgrywana głównie z perspektywy pierwszoosobowej, a poruszanie się jest łatwiejsze przy użyciu klawiatury niż myszy. Otwarty widok 3D dobrze oddaje skalę miasta Riva, lecz brak w nim jakiejkolwiek aktywności, a interakcje, jak rozmowy czy walki, odbywają się w innych sceneriach, przez co atmosfera gry na tym cierpi. Mimo to niektóre efekty graficzne, jak mgła czy światło pochodni, potrafią zachwycić, ale system walki wyraźnie się zestarzał – członkowie drużyny tłoczą się i trudno nad nimi zapanować. Na szczęście portrety NPC-ów wyglądają świetnie, a oprawa dźwiękowa, zaskakująco wyrazista i dobrze dopasowana, nadrabia braki graficzne.
Aby w pełni cieszyć się Shadows over Riva, warto znać wcześniejsze części serii, ponieważ gra różni się od wielu klasycznych RPG-ów. Akcja gry toczy się po wydarzeniach ze Star Trail, kiedy magiczny Kamień Salamandry został odzyskany, a pokój między krasnoludami i elfami zabezpieczony. Niestety, wojna z orkami nadal trwa. Nasza drużyna przybywa do nadmorskiego miasta Riva, w którym, według kapłanki Travii, Elaji Karbeck, nastroje są ponure. Ataki orków sieją strach, a mieszkańcy miasta obwiniają Holberków – półorków, półelfów, którzy zostali zmuszeni do życia w fatalnych warunkach w północno-wschodniej części miasta. Pojawiły się także niepokojące zdarzenia: ludzie zachowują się, jakby byli pod wpływem potężnej magii, a zwłoki wstają z grobów, by nękać grabarza. Dodatkowo zniknięcie Tradesmastera, przywódcy dobrze zorganizowanej grupy przestępczej zwanej „Gildią”, tylko pogłębia chaos.
Na początku trzeba wybrać idealną drużynę – można ją zaimportować z Star Trail lub stworzyć od podstaw. Projektowanie postaci jest tak rozbudowane, że zajmuje sporo czasu, lecz zaangażowanie w ten proces daje niezwykłą przyjemność, pozwalając stworzyć drużynę, która doskonale odzwierciedla indywidualne upodobania gracza.
Do wyboru jest dwanaście ras i klas postaci: tajemnicze elfy lodowe, skryte elfy sylvańskie, towarzyskie elfy zielone, magowie, druidzi, wiedźmy, krasnoludy, wojownicy z plemienia Thorwalian, klasyczni wojownicy, złodzieje, błazny oraz myśliwi. Kluczowym elementem jest wybór umiejętności i zaklęć definiujących specjalizację bohaterów. Umiejętności są podzielone na siedem kategorii: walki, ciała, intuicji, społecznych, natury, wiedzy i rzemiosła, a każda postać otrzymuje pulę punktów do rozdysponowania. Czarodzieje mogą rozwijać wiedzę o alchemii, wojownicy doskonalić różne rodzaje broni, a postacie magiczne mają dostęp do siedmiu szkół magii, od demonologii po leczenie.
Shadows over Riva to gra wymagająca czasu i zaangażowania, ale potrafi pochłonąć gracza na długie godziny. Dla miłośników klasycznych RPG, którzy szukają czegoś głębokiego i złożonego, będzie to niezapomniana przygoda w pełnym tajemnic świecie Arkanii.
Tu możesz podzielić się swoją opinią na temat recenzji Cienie nad Rivą.