Fallout

Daję 9/10, bo Fallout 2. Gra jest bardziej klimatyczna od dwójki.

Najlepsza seria RPG. Świetny klimat Postapo. 

Top wśród gier rpg, fabuła, klimat, aż ma się ochotę ciągle w nią grać.

Mogę tylko przyłączyć się do zachwytów poprzedników tu piszących. Świetna gra, a w czasie powstania wręcz przełomowa, udowadniająca, że nawet na tak słabym sprzęcie można zrobić cacuszko.

Klasyka sama w sobie. Sam się wychowywałem na RPG-ach. Miód dla moich uszu. Ma ten swój klimat, rozwój postaci, no i boss, którego można powstrzymać na 2 sposoby. Brać i grać :)

klasyka sama w sobie, nie ma co komentować.

tak mi się przypomniało - w New Reno u tego na wpół ślepego sklepikarza, któremu możemy dać okulary wzięte ze zwłok zabitego przez nas radskorpiona poddanego eksperymentom na rozwój inteligencji (najlepiej wcześniej wykonać questa polegającego na wygraniu z nim w szachy), możemy albo targować się o rabat (na który w końcu się zgodzi, ale i tak cen nie obniży), albo kliknąć na drugą kwestię dialogową, która jest drobną przeróbką kwestii, jaką mówi Don Corleone do Bonasery (przedsiębiorcy pogrzebowego, który przyszedł do niego z prośbą o pomszczenie jego córki) w pierwszej części "Ojca Chrzestnego"; są jeszcze dwa nawiązania do filmu "Monthy Python i Święty Graal" - król Artur i kilku jego rycerzy (w zaawansowanych wspomaganych pancerzach z minigunami - być może laserowymi) pyta się nas o miejsce pobytu Świętego Graala oraz Most Śmierci ze Strażnikiem, który - tak, jak w filmie - zadaje nam trzy pytania - imię, cel misji oraz trzecie (losowe) dotyczące samej gry Fallout (np. ile uniesie postać przy takiej a takiej sile i np. posiadaniu konkretnej umiejętności)

jedna z niewielu gier, które - mimo dość starej grafiki - nadal się nie nudzą (no, chyba, że ktoś by chciał przejść ze sto razy pod rząd :) )

Bezapelacyjnie gra wszechczasów. Oczywiście nierozłącznie z częścią drugą. Dosłownie ŻADNA inna gra - ani Bethesdowe Fallouty, ani Skyrimy, ani GTA, ani Wiedźminy, ani cokolwiek innego nie dorasta jej do pięt. Jestem właśnie po raz kolejny na postapokaliptycznym, falloutowym pustkowiu. Co roku gram przynajmniej raz w dwie pierwsze części.

Pamięta ktoś jeszcze Fallout z interfejsem pod DOS ? Można była znaleźć taki port w pierwszych premierowych wydaniach na CD. Pogłoski o tym, że ta gra miała w momencie wydania dużo błędów jakoś tak niezbyt mi wtedy pasowały. Może to przez ten inny system ??