Grałem w demo w 1999 - naprawdę nie ma się czym podniecać, gra nędzna, a czekanie podczas tury na komputer trwa wieki.

Ta gra to swoisty pastiż na ówczesną sytuacje w tamtych czasach , muzyka Tymon Tymanski i spółka ,więc wiadomo .. Sami twórcy tej gry nie liczyli nigdy na zyski ,miało to raczej charakter kabaretowy.Dla ludzi kumających muzyke , tamte czasy i dla osób z dużym poczuciem humoru na pewno.

Trudno nie zgodzić się z krytycznymi opiniami na temat tej gry. Twórcy zastosowali sprytny chwyt marketingowy - gra dla dorosłych. Wielu tylko dlatego w nią zagrało. Dla mnie ta gra to porażka. Erotyzm w tej grze to zasłona dymna dla słabej grywalności. 

Ja dodam tylko jeszcze że chyba na silniku tej gierki, powstała też gra The Troma Project, w sumie takie samo badziewie ;)

Tak, tak, masz na myśli pruderyjny i nie smaczny erotyzm, właściwie można by go podpiąć pod kategorię -- niemieckiej pornografii :P

Ale znam też takich co się zachwycali tą grą. Widocznie są ludzie w polsce, których śmieszą te wszystki bluzgi na poziomie 5-cio latka i obrazki przedstawiające... no, kto grał ten wie co mam na myśli xD.,

Polska produkcja z którą wielu wiązało duże nadzieję, niestety z dużej chmury mały deszcz. Ostatecznie Rezerwowe Psy okazały się grą po prostu nudną i aż nadto wulgarną.  

Pamiętam to, mój kumpel kupił tą grę kiedyś na targu i się nią zachwycał, ale jak dla mnie to chała. Nic w niej ciekawego, nic dobrego, same wady i nic więcej.

W sumie beznadziejna polska produkcja :/