Ocena: ( 7.56 / 10 )
Głosów: 9 Pobrano: 61 razy.
Wyścig w kosmos, rozgrywany pomiędzy dwoma supermocarstwami w latach 1957-73. Cała zabawa, będzie miała wiele etapów pośrednich, prób, pomyłek, wypadków — ale koniec będzie jednoznaczny: lądowanie na Księżycu i pozostawienie na nim flagi narodowej. Ten z graczy, któremu uda się ta sztuka, może być z siebie naprawdę dumny.
OK, zaczynamy. Kasy za dużo nie jest, bo tylko 120 MB (Mega Bucks), a jak szybko się zorientujesz, każda operacja zakupu lub rozwoju technologicznego kosztuje niemało. Na początku (3-4 lata), pieniążki przeznaczaj tylko na niezbędne zakupy.
Przespaceruj się do sklepu i kup najprostszą rakietę oraz satelitę. Nie ciesz się zbytnio stanem konta — pieniędzy musi wystarczyć Ci na cały rok, czyli dwie sesje gry. Teraz odwiedź biuro rozwoju i przeznacz maksymalne fundusze na oba podzespoły. Nie wykonując dalszych operacji, zakończ tę turę (chorągiewka).
Jak widzisz, pieniędzy nie przybyło. Na dalszy rozwój sprzętu przeznacz resztę cashu i poczekaj do wiosny. Licz się z tym, że Rosjanie są mocno przed Tobą, i prawdopodobnie nie uda Ci się wysłać satelity przed nimi. Nie próbuj jednak startu na siłę — przed osiągnięciem współczynnika bezpieczeństwa na poziomie 75-85%, każda z części może okazać się (w kosmosie lub nawet na platformie startowej) wadliwa. Nie ma co ryzykować i tracić pieniędzy na nieudane próby. Cel gry jest na szczęście bardziej odległy i skomplikowany.
Po trzech-czterech turach, możesz zabrać się za planowanie pierwszego startu, który nastąpi najwcześniej za pół roku (diatego każdą misję w kosmos należy programować z właści-wym wyprzedzeniem). W tym celu udaj się do administracji, potem do hali montażowej, a następnie do budynku kontroli lotów. Teraz zastanów się nad kolejnymi posunięciami, zakładając optymistycznie, że start się uda i ten krok milowy będziesz miał już za sobą.
Kolejnym krokiem musi być na pewno zakupienie i rozwój załogowego statku kosmicznego — na razie najprostszego typu Mercury. Jeśli masz nadwyżki finansowe, zdecyduj się na nabycie projektu skafandra kosmicznego oraz siiników wspomagających (pozwolą zaoszczędzić na przyszłych kosztach).
Domyślasz się zapewne, że kolejne typy rakiet mają zwiększoną siłę nośną, a nowocześniejsze satelity i załogowe statki kosmiczne, z racji na większą masę, będą potrzebować coraz mocniejszych rakiet. Musisz tak kierować planami zakupów, aby nie dopuścić do paranoi — np. wspaniałych satelitów, których nie ma czym wynieść na orbitę albo zabrać na lot na Księżyc. Odpowiednich informacji technicznych szukaj w podręcznikach do gry lub... ucz się na własnych błędach.
Gdy zdobędziesz doświadczenie w lotach załogowych wokół ziemi, odbędziesz spacer kosmiczny (wymagany skafander), potrenujesz dokowanie i wypróbujesz silniki dodatkowe, spróbuj iotów na Księżyc. Będziesz potrzebowai dużych rakiet, nowoczesnych satelitów fotograficznych (do zbadania powierzchni księżyca) oraz doświadczonych astronautów.
Ci ostatni, są werbowani co klika sezonów i kierowani na trening podstawowy. Gdy pouczą się już do oporu, możesz wysłać niektórych na trening specjalistyczny, choć nie jest to konieczne. Każdego z astronautów możesz przetransportować do budynku misji załogowych i przypisać ich do odpowiedniej załogi. Pamiętaj jednak, że astronauci którzy nie iatają, bardzo szybko tracą zainteresowanie całą zabawą, zabierają swoje zabawki i odchodzą. Tracisz w ten sposób nie tylko iudzi, ale i pieniądze włożone w ich trening.
Nie staraj się od razu zaliczyć lotów załogowych na Księżyc. W ogóle powinno się zawsze sprawdzić sprzęt w misjach bezzałogowych — nie ze względu na oszczędzanie życia astronautów, aie z uwagi na prestiż, który po śmierci nawet jednego człowieka spada o 10 punktów. A niestety od prestiżu, zależy bezpośrednio Twój budżet.
Wskazania dotyczące poprawności Twojego planowania, możesz sprawdzać w dwóch miejscach: u prezydenta kraju, który wskazuje ogóine tendencje (+ iub -) oraz w biurze budżetowym — pokazującym wpiywające pieniądze i prestiż zarówno Twój, jak i przeciwnej strony.
Sam lot na Księżyc, to tylko około 1 minuta radości i zarazem niepokoju — drobna usterka dowoinego podzespołu to prawie pewna tragedia z udziałem kilku osób. Misja kończy się zwykle (na szczęście) flagą na Księżycu i zakończeniem zabawy. Jeśii jednak lądowanie nie dochodzi do skutku, nie trać ducha i spróbuj znowu, naprawiając uprzednio wadliwy podzespół.
Buzz Aldrins... jest właściwie grą błędów — wygrywa ten, kto ma ich mniej. To jedna z najlepszych gier strategicznych roku 93.
Zobacz także:
Buzz Aldrins Race into Space
Podbić kosmos...
Tu możesz podzielić się swoją opinią na temat recenzji Race into Space.