Darkseed 2 prezentuje się bardzo ciekawie. Fotorealistyczna grafika, fajne filmiki, ładna oprawa muzyczna i oczywiście rysunki H.R. Gigera - wszystko to sprawia, że gra jest naprawdę interesująca.
Bohater części pierwszej po pobycie w domu nawiedzanym przez Obcych przeżył ciężkie załamanie psychiczne. Wrócił do rodzinnego miasteczka, zamieszkał z matką i powoli zaczął dochodzić do siebie. Odnalazł sympatię z lat szkolnych. Nie było mu jednak dane zaznać spokoju. Pewnej burzliwej nocy dziewczyna została zamordowana, a on utracił pamięć. Obcy postanowili upomnieć się o swoją ofiarę...
Przygodę zaczynasz kilka dni po przestępstwie. Jesteś podejrzany o morderstwo, a fakt, że nie możesz sobie przypomnieć wydarzeń tamtej nocy, nie poprawia Twojej sytuacji. Będziesz musiał zbadać sprawę, dowieść swej niewinności, dowiedzieć się, kto dokonał zbrodni i - co najważniejsze - przeżyć.
Interfejs jest bardzo prosty. Kursor (zmieniany za pomocą prawego klawisza myszy) ma trzy funkcje: oglądanie, dotykanie/branie i chodzenie. Wszystkie zebrane przez Ciebie przedmioty pojawiają się na listwie u dołu ekranu. Po najechaniu na górną krawędź uzyskujesz dostęp do opcji. Obsługa jest może troszkę zbyt uproszczona, ale to nie przeszkadza w zabawie.
Oprawa jest niewątpliwie lepsza od poprzedniczki, lecz jakby trochę mniej odczuwa się mroczny klimat zagrożenia, tak silny w części pierwszej. Każdy fan przygodówek powinien jednak poznać tę grę. choćby ze względu na sentyment do starych czasów.
Zobacz także:
Solucja
Tu możesz podzielić się swoją opinią na temat recenzji DarkSeed.