Ocena: ( 6.8 / 10 )
Głosów: 5 Pobrano: 23 razy.
Powracamy do przystani czarownic. Czy warto? Szczerze mówiąc, pierwsza część mnie nie zachwyciła. Jakoś nie mogę się przekonać do średniowiecznych Doo... znaczy się. Dukeów. Wolę sobie pograć w prawdziwe RPG 3D, na przykład Arena - Elder Scrolls czy Thunderscape, niż w takie namiastki. Niemniej od razu stwierdzę: WH2 jest trochę lepszy od jedynki. Legenda, jak to przy seąuelach - naciągana. Zło raz pokonane znowu powróciło i przez otwarty portal świat zalewają setki Złych Okrutnych Stworów, które chcą nas wszystkich zjeść i odebrać nam królestwa, księżniczki i skarby.
Niestety, oprócz historyjki niewiele się zmieniło. Paru nieznanych dotąd przeciwników, zero nowych broni i zero nowych czarów. Duże rozczarowanie. Trzeba jednak przyznać, że lochy wyglądają bardzo dobrze. Są ciekawie zaprojektowane i mają mroczny klimat wywołujący dreszczyk emocji. Te same genialne sample, co w pierwszej części (bijące na głowę ryki z Dooma) tworzą świetną oprawę dźwiękową, zwłaszcza gdy słucha się ich na dużych kolumnach. Błędem jest brak możliwości przedefiniowania klawiatury. Tego już zupełnie nie rozumiem.
Tu możesz podzielić się swoją opinią na temat recenzji Krwawa zemsta.