Ocena: ( 9.2 / 10 )
Głosów: 10 Pobrano: 113 razy.
Na tę grę miłośnicy wycieczek po lochach czekali kiedyś długo. I, na szczęście, nie zawiedli się - gra zachowała wszystkie zalety wielkiego poprzednika, dodając parę własnych. Przede wszystkim jest przejrzysta - zarówno cel, jak i droga do niego, są oczywiste. Z drugiej strony, nie jest wcale prymitywna - na każdym kroku czekają gracza zagadki i niespodzianki. Zbrojownia i bestiariusz oferują bogaty wybór uzbrojenia i żywych celów. Cele te w dodatku są inteligentne - wrogowie okrążają grupę, wycofują się, używają magii itd. Zdobyte przedmioty można sprzedać, a pieniądze przeznaczyć na zakup zbroi czy żywności. Dodano magiczne mapy, nowe czary, nowe taktyki ataku i obrony, spacerki po odkrytej przestrzeni, zmienną pogodę i wiele, wiele innych udoskonaleń - widać wysiłek włożony we wzbogacenie scenariusza.
Przeciwnicy DM2 zarzucają mu nieciekawą szatę graficzną, rodem z minionej epoki. No cóż, ma swój wiek, animacje są proste, grafika w niskiej rozdzielczości, a otoczenie mniej urozmaicone niż w innych współczesnych grach. Ale mroczna, pełna grozy atmosfera, dzięki której wstając o 3 w nocy od Dungeon Mastera gracz podejrzliwie rozglądał się po ciemnych kątach, została zachowana.
Zobacz także:
DM2
Tu możesz podzielić się swoją opinią na temat recenzji DM2.