Ocena: ( 8.83 / 10 )
Głosów: 84 Pobrano: 557 razy.
Nigdy nie grałem w RPGi osadzone w świecie Might&Magic. Jednak ich strategia mnie „kupiła”. Wprowadzała gracza w świat fantasy, w którym musiał walczyć lub wykorzystywać jedną pięciu grup potworów. Cztery były przyporządkowane zamkom, w których można było je rekrutować. Gracz z reguły zaczynał w jednym z nich. Piąta grupa, to tzw. potwory wędrowne, z którymi najczęściej walczyliśmy na planszy a rzadziej przyłączały się do nas. Tak czy inaczej każdy z typów zamków wyglądał. W każdym można było rekrutować jednostki 5 typów. Jednostki tego samego rodzaju były grupowane i widzieliśmy pojedynczą jej animację oraz liczbą oznaczają liczebność oddziału. Różne rodzaje jednostek posiadały różne statystyki i trudno było wybrać, który z zamków jest najlepszy. Do rozbudowy zamków i rekrutacji jednostek gracz potrzebował zasobów zbieranych na planszy. Mogły to być rozrzucone stosy czegoś tam lub gracz mógł przejmować kontrolę nad kopalniami tych surowców. Wszystko zaś dzięki bohaterom, których wynajmował. To oni będą dowodzić armiami. To oni będą zbierać zasoby. To oni będą gromadzić doświadczenie znane z systemów RPG pozwalające im lepiej walczyć. Gra była bardzo wciągająca a kampania przeznaczona dla jednego gracza pozwalała na granie przez wiele godzin wytwarzając w graczach syndrom „jeszcze jednej kolejki”.
Zobacz także:
HoM&M by Siergiej
mały aneksik do recenzji Siergieja
HoM&M
Wojny w świecie magii
Tu możesz podzielić się swoją opinią na temat recenzji Heroes Of Might And Magic I.